Wyświetlanie 1–36 z 54 wyników
Witaminą K nazywamy grupę związków chemicznych, które są pochodnymi 2-metylo-1,4-naftochinonu. Spotkać ją można także pod nazwą filochinon, menadiol, menadion oraz fitomenadion – terminy te pochodzą od związków chemicznych, które tworzą witaminę K. Witamina K jest jedną z najbardziej zapomnianych witamin i często bagatelizuje się jej zawartość w organizmie.
Niemniej jednak podobnie jak każda inna witamina niezbędna jest do właściwej pracy naszego organizmu. Każdy kto o niej słyszał wie, że odpowiedzialna jest za prawidłową krzepliwość krwi, niemniej jednak uczestniczy także w wapnieniu kości, pomaga zapobiec wystąpieniu osteoporozy, a także cechuje się właściwościami przeciwnowotworowymi. Organizm człowieka nie potrafi jej syntezować.
Witamina K została odkryta w pierwszej połowie XX wieku. Dokonał tego duński fizjolog i biochemik, który przeprowadzał badania nad drobiem. Dzięki niemu udało się znaleźć zależność pomiędzy brakiem zielonych roślin w diecie, a krwawieniami.
Ogólnie witaminą K nazywa się grupę związków, jakie są pochodnymi naftochinonu. Zalicza się do nich między innymi dwie naturalne witaminy, a mianowicie witaminę K1 (fitomenadion, fitonation, filochinon i inne) oraz witaminę K2 (menachinon) , a także syntetyczną witaminę K3.Witaminę K1 spotkamy przede wszystkim w produktach pochodzenia roślinnego (jest syntezowana przez rośliny), witamina K2 jest natomiast syntezowana przez florę bakteryjną jelit.
Obie witaminy są rozpuszczalne w tłuszczach (nie są rozpuszczalne w wodzie), podobnie jak witaminy A, D i E. Wchłania się z jelit do układu limfatycznego, przy udziale żółci oraz soku trzustkowego. Witamina K1 jest cieczą, która charakteryzuje się żółtym kolorem, jest odporna na działania temperatury oraz na długie przechowywanie.
Jednakże wrażliwa jest na działanie światła słonecznego. Warto zdawać sobie sprawę z tego, iż nadużywanie lekarstw, a także zjełczałe tłuszcze (jełczenie to proces, który zachodzi w tłuszczach, jeśli przechowywane są one zbyt długo) mogą zakłócać wchłanianie filochinonu. Nadmiar witaminy K wydalany jest z organizmu z moczem i kałem.
Zadaniem witaminy K jest uszczelnianie naczyń krwionośnych, jednak cechuje się ona również właściwościami przeciwgrzybicznymi i przeciwbakteryjnymi. Ponadto ma ona działanie przeciwbólowe oraz antyzapalne.
Podstawowym zadaniem witaminy K jest regulacja procesów krzepnięcia krwi. Przeciwdziała ona krwotokom oraz krwawieniom wewnętrznym. Dzięki swoim właściwościom polecana jest kobietom, jakie zmagają się z bardzo obfitym krwawieniem w trakcie miesiączek, albowiem pomaga je ograniczyć. Ogrywa także istotną rolę w produkcji protrombiny (białka osocza krwi).
Uczestniczy także w procesach mających na celu zapobieganie wypływowi krwi w momencie zranienia. Jeśli nie mielibyśmy wystarczającej ilości, to nasza krew krzepłaby wolniej, a w najgorszych przypadkach mogłoby dojść nawet do brak jakiegokolwiek krzepnięcia. Ponadto witamina K bierze udział w metabolizmie tkanki kostnej – w syntezie białek. Pełni istotną funkcję w trakcie transportu wapnia w ustrojach oraz jego wiązania w kościach.
Dlatego też potrzebna jej osobom, które obawiają się wystąpienia osteoporozy. Dłuższy niedobór tej witaminy może do niej prowadzić. Nie można pominąć także tego, iż pomaga pacjentom poddawanym radioterapii, a także pomaga ochraniać serce. Oprócz tego niezwykle istotne znaczenie ma w przypadku noworodków, które narażone są na jej niedobór z uwagi na fakt, iż witamina ta słabo przechodzi przez łożysko w trakcie ciąży.
Zapobiega powstaniu skazy krwotocznej, czyli skłonności do nadmiernego krwawienia w obrębie narządów oraz tkanek. Ciekawostką jest, iż coraz częściej wykorzystuje się ją do pielęgnacji skóry osób starszych, które zmagają się ze zmianami naczyń krwionośnych, a także wysoką skłonnością do siniaków.
Duże ilości witaminy K1 uda nam się znaleźć między innymi w zielonych warzywach liściastych. Jej zawartość jest proporcjonalna do ilości chlorofilu w danej roślinie. Jeśli któraś z nich nie wytwarza chlorofilu, to jednocześnie nie zawiera witaminy K1. Tym samym poleca się spożywanie szpinaku, sałaty, jarmużu oraz kapusty.
Rewelacyjnym jej źródłem jest również brokuł, brukselka, rzepa, szparag, fasola, ziemniak, kalafior oraz groszek. Filochinon znajdziemy także w owocach – truskawkach, awokado oraz brzoskwiniach. Powodu do niepokoju nie powinni mieć także mięsożercy, albowiem witaminę K2 znajdziemy przede wszystkim w wątrobie. Inne produkty bogate w tę substancję to lucerna, soja, ser, jajka, morszczyn, jogurty, olej sojowy oraz olej szafranowy.
Największe zapotrzebowanie na witaminę K mają dzieci zaraz po urodzeniu, dlatego zazwyczaj niemal natychmiastowo podaje im się menadiol w formie doustnej, bądź w postaci zastrzyku. Niejednokrotnie zaleca się również późniejszą suplementację tej witaminy niemowlętom karmionym piersią – w mleku modyfikowanym znajduje się witamina K, zatem nie jest to konieczne w przypadku dzieciaków nim karmionych.
Dawka podawana zaraz po narodzinach uzależniona jest od kilku czynników, przede wszystkim od życzeń rodziców (forma doustna czy zastrzyk domięśniowy) oraz czasu narodzin (wcześniakom podaje się mniej). Wielu specjalistów poleca podawanie witaminy K aż do 3 miesiąca życia w postaci doustnej, tak aby nie dopuścić do krwawienia z powodu niewystarczającej dawki menadiolu.
Oczywiście należy mieć świadomość tego, że każdy maluch jest inny, dlatego niezwykle ważne jest, aby na ten temat porozmawiać z lekarzem prowadzącym jeszcze przed narodzeniem potomka. Według ogólnych norm podaje się, iż dzisiaj dzieci do 6. miesiąca życia powinny codziennie przyjmować 5 mcg (mikrogramów) witaminy K wraz z pożywieniem. Maluchy od 6. miesiąca życia do 12. miesiąca życia powinny spożywać 10 mcg na dobę. Dzieciaki od 1. do 3. roku życia powinny spożywać 15 mcg, natomiast od 4 do 6 lat – 20 mcg na dzień.
Osobom mającym od 7 do 10 lat powinno się podawać wraz z jedzeniem 30 mcg tej witaminy, natomiast osobom w wieku od 11 do 14 lat – 45 mcg. Chłopcy w wieku od 15 do 18 lat powinni zadbać o to, by wraz z pożywieniem dostarczać do organizmu 65 mcg menadionu, dziewczyny natomiast winny przyjmować 55 mcg. W innych normach znaleźć można znaleźć nieco inne zalecenia dotyczące dziennego spożycia. W organizmie zdrowego człowieka jej poziom jest dość niski, albowiem wynosi od 50 do 100 mcg.
Niezwykle istotnym jest, iż witaminę K poleca się spożywać przede wszystkim w produktach spożywczych. Oczywiście w sklepach znaleźć można suplementy diety, niemniej jednak korzystać z nich należy wyłącznie po konsultacji ze specjalistą. Przyjmować ją należy w trakcie posiłków, gdyż wówczas najlepiej się wchłania.
W przypadku osób dorosłych niedobór witaminy K zdarza się stosunkowo dość rzadko. Może do niego dojść głównie w przypadku osób, które zmagają się z chorobą zaburzającą wchłanianie w układzie pokarmowym(np. zapalenie jelita grubego), osób nadużywających lekarstwa, alkoholików, a także osób z najuboższych krajów świata (problem niedożywienia).
Czasami z niedoborem filochinonu zmagać się mogą także osoby w podeszłym wieku, osoby przyjmujące antybiotyki, często zmagające się z biegunką oraz chorujące na celiakię. W przypadku takich osób zdarza się, iż lekarz przepisuje specjalne suplementy diety, mając na celu uregulowanie poziomu tej witaminy. Dużo większy problem dotyczy noworodków. Nieodpowiednia ilość tej substancji w ciele małego człowieka może nieść za sobą poważne konsekwencje.
Dlatego tak ważne jest, aby podawać ją maluchom w przeciągu kilku pierwszych godzin po urodzeniu. Należy mieć świadomość tego, że niedobór witaminy K w przypadku noworodków może skutkować chorobą krwotoczną, jaka objawia się krwawieniami wewnętrznymi. W przypadku osób dorosłych najczęstsze skutki niewystarczającej ilości witaminy K to wydłużone krwawienie menstruacyjny, długi okres krzepnięcia krwi, samoistne krwawienie i pojawianie się wybroczyn krwawych, problem z gojeniem się ran, słaba mineralizacja kości oraz osteoporoza. Podaje się również, iż niedobór fitomenadionu może podwyższyć ryzyko zachorowalności na nowotwór.
Dla człowieka witamina K jest witaminą bezpieczną, niemniej jednak nieodpowiednia suplementacja może doprowadzić do przedawkowania. Wówczas do czynienia możemy mieć z hiperwitaminozą, jakiej objawami są najczęściej zaczerwieniania skóry, uszkodzenia mózgu, upośledzenia wątroby oraz uderzenia gorąca.
Ponadto nadmiar witaminy K może wywoływać rozpad czerwonych krwinek, niedokrwistość, a także nadmierne wydzielanie potu. Podczas przyjmowania tej substancji w formie zastrzyku czasami mogą wystąpić różnorodne alergie, skoki ciśnienia oraz obrzęk w miejscu aplikacji.
Z uwagi na fakt, iż witamina K jest dobrze tolerowana nawet w wysokich dawkach, to nie określa się górnej bezpiecznej granicy jej spożywania w codziennej diecie wraz z pożywieniem. Niemniej jednak toksyczne jej działanie może wystąpić w przypadku spożywania witaminy K3 w zbyt wysokich dawkach. Ostrożność podczas przyjmowania witaminy K zachować winny osoby, jakie przyjmują leki przeciwzakrzepowe, albowiem obniża ona ich działanie.
Jestem pasjonatem zdrowego stylu życia i założycielem natur-sklep.pl, miejsca, gdzie moja pasja do ekologicznej żywności zamienia się w misję dostarczania Wam najlepszych, starannie wyselekcjonowanych produktów. Moja edukacyjna podróż rozpoczęła się na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu, gdzie zdobyłem tytuł magistra na kierunku Zarządzanie i Inżynieria Produkcji, specjalizując się w branży żywnościowej. To połączenie wiedzy technicznej i zarządczej dało mi solidne fundamenty do zrozumienia zarówno procesów produkcyjnych, jak i potrzeb konsumentów szukających zdrowych opcji żywieniowych. Prywatnie, jestem nie tylko propagatorem, ale przede wszystkim miłośnikiem zdrowej i ekologicznej żywności. Moje zaangażowanie w promowanie zdrowego odżywiania nie kończy się na półkach mojego sklepu – jest to sposób życia, który praktykuję każdego dnia, eksplorując i testując nowe, zdrowe produkty i przepisy, aby móc dzielić się nimi z Wami.