Wzrok to jeden z naszych najcenniejszych zmysłów, a mimo to często zaniedbujemy regularną profilaktykę i pierwsze sygnały pogarszającego się widzenia. Tymczasem wiele chorób oczu rozwija się stopniowo i początkowo nie daje jednoznacznych objawów. Na szczęście w warunkach domowych można zauważyć pierwsze symptomy niektórych schorzeń – kluczowe jest, aby ich nie lekceważyć. Jakie są najczęstsze choroby oczu i co może Cię zaniepokoić?
Zaćma (katarakta) to zmętnienie soczewki oka, które prowadzi do stopniowego pogarszania się ostrości widzenia. Najczęściej występuje u osób starszych, ale zdarza się również jako wada wrodzona lub skutek urazu. Charakterystycznym objawem jest uczucie, jakby patrzyło się przez brudną szybę – obraz staje się przymglony i rozmyty. Z czasem może pojawić się nadwrażliwość na światło, trudności z widzeniem po zmroku oraz częsta potrzeba zmiany okularów, która nie przynosi poprawy widzenia. Źródło https://kardiotel.pl/artykuly/52-okulistyka-operacje/312-po-operacji-zacmy-poradnik-czego-nie-wolno-co-i-kiedy-mozna
To choroba, w której dochodzi do stopniowego uszkodzenia nerwu wzrokowego, często w wyniku zbyt wysokiego ciśnienia wewnątrzgałkowego. Problem polega na tym, że jaskra przez długi czas może nie dawać żadnych objawów. Dopiero w zaawansowanym stadium chorzy zauważają ograniczenie pola widzenia – często określane jako „widzenie tunelowe”. Innymi niepokojącymi symptomami mogą być silne bóle głowy, zwłaszcza w okolicy oczu, widzenie kolorowych okręgów wokół źródeł światła czy uczucie napięcia w gałkach ocznych. Po 40. roku życia warto profilaktycznie wykonywać pomiar ciśnienia w oku przynajmniej raz w roku.
To jedna z najczęstszych przyczyn utraty wzroku u osób po 60. roku życia. Zwyrodnienie plamki żółtej (AMD) prowadzi do pogorszenia widzenia centralnego, co znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie. Osoby chore zauważają, że proste linie zaczynają wydawać się falowane, mają trudność z rozpoznawaniem twarzy, czytaniem czy oglądaniem telewizji. Pojawić się może także ciemna plama w centrum pola widzenia. W domowych warunkach pomocny może być test Amslera – specjalna kartka w kratkę z punktem pośrodku. Jeśli linie są zniekształcone lub zanikają, warto pilnie udać się do okulisty.
Współczesny tryb życia, szczególnie praca przy komputerze, sprawia, że coraz więcej osób doświadcza objawów zespołu suchego oka. To schorzenie polega na zaburzeniu jakości lub ilości filmu łzowego, co powoduje niedostateczne nawilżenie powierzchni oka. Objawia się pieczeniem, uczuciem piasku pod powiekami, a czasem nawet chwilowym pogorszeniem widzenia, które ustępuje po mrugnięciu. Oczy są zmęczone, zaczerwienione i nadwrażliwe na światło. Pomocne są krople nawilżające, odpowiednia higiena powiek oraz regularne przerwy od ekranów.
To powikłanie cukrzycy, które uszkadza naczynia krwionośne siatkówki i z czasem może doprowadzić do trwałej utraty wzroku. Początkowo przebiega bezobjawowo, dlatego każdy diabetyk powinien profilaktycznie badać dno oka raz w roku. W domowych warunkach niepokój powinny wzbudzić pojawiające się „muszki” lub ciemne plamki w polu widzenia, zamglenie obrazu, a także kłopoty z widzeniem w ciemności. W przypadku zauważenia takich objawów nie wolno zwlekać z wizytą u okulisty.
Choć wiele sygnałów można zauważyć samodzielnie, żadna domowa obserwacja nie zastąpi profesjonalnej diagnostyki. Do okulisty warto zgłosić się bezzwłocznie, jeśli:
Nawet jeśli oczy wydają się zdrowe, regularna kontrola wzroku – szczególnie po 40. roku życia – może uchronić przed poważnymi konsekwencjami. Wczesne wykrycie wielu chorób znacząco zwiększa szanse na ich skuteczne leczenie. Artykuł zredagowany przy współpracy z Kardiotel
Jestem głęboko zaangażowanym pasjonatem zdrowego stylu życia i ekologicznego żywienia, a moja współpraca z natur-sklep.pl jest naturalnym przedłużeniem mojej prywatnej misji promowania zdrowych nawyków i świadomego wybierania produktów. Moja podróż w świat naturalnej żywności zaczęła się od osobistej transformacji i poszukiwania sposobów na poprawę samopoczucia przez zmianę diety. Z czasem, to zainteresowanie przekształciło się w pasję, która teraz definiuje każdy aspekt mojego życia. Dzięki latom samokształcenia, uczestnictwu w warsztatach, oraz ciągłemu eksperymentowaniu z ekologicznymi produktami, zdobyłem rozległą wiedzę na temat wpływu żywności na nasze zdrowie. Jestem przekonany, że dzielenie się tą wiedzą może pomóc innym w dokonywaniu lepszych wyborów żywieniowych, co stało się moją misją.